środa, 11 września 2013

To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJmA1TWCblUCVv5a9QmFadnMWtcU3mc7L66HsaC5bujJp3nI3RDTHcGzVLiA6U0zyojrtFX_s9856-RwEzkJYPkiwvk-ZLXQRw3ttdpxwm4wdLzr1YqquHqr-q6FL7fOMNFiG6I08wTj8/s500/tumblr_m83rr6pGAL1r4s0zco1_500.jpg 
Zoey Lawrence
27 lat
pani prawnik

charakterek.
historia.

___
chcę już zacząć wątkować więc KP jest skrótowa, zakładki uzupełnię w najbliższym czasie :)

3 komentarze:

  1. [aha xd to dzień dobry xd]

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy Zoey wyjeżdżała dom stawał się pusty. Generalnie Ryan starał się nie zwracać na to zbytniej uwagi, mimo to, kiedy przychodził wieczór, lub kiedy budził się rano, czuł dziwną pustkę, brak. Niektórzy zwykli nazywać to tęsknotą, ale akurat temu facetowi kiepsko wychodziło nazywanie uczuć. Swoją narzeczoną znał już kilka lat a czasami ciężko było mu się otworzyć i porozmawiać o czymś, co go trapi. Powód był jeden, przez większą część życia nikogo nie obchodziły jego problemy ani uczucia. Biorąc pod uwagę to jaki był na początku ich znajomości i teraz, zrobił na prawdę duży postęp. Był przekonany, że dawne życie zostawił już za sobą i nie będzie musiał wracać do tego rozdziału. Mylił się. Początkowo nic nie zapowiadało krachu, Zoey wyjechała w piątek, miała wrócić w niedzielę wieczorem. Właśnie tego dnia, będąc u jednego z sąsiadów wpadła mu w ręce jakaś gazeta. Początkowo przeglądał ją tylko pobieżnie do czasu aż natrafił na artykuł, z krzyczącym nagłówkiem. Tekst w skrócie mówił o tym, że starszy Lewis po dziesięciu latach wyszedł z więzienia, na łamach gazety prosi syna o przebaczenie. Ryan wiedział, co to oznacza dla jego ojca. Był w stu procentach pewien, że chodzi o pieniądze. Ta myśl jednak nie dawała mu spokoju do samego wieczoru. Doszło nawet do tego, że zakropił to jednym piwem, czego prawie nigdy nie robił. Nie lubił mówić o swoich prywatnych sprawach i problemach, ludzie znali tylko zdawkowane fakty z jego życia i było mu z tym dobrze. Nagle jednak kochany tatuś postanowił podzielić się ze światem łzawą historią o wewnętrznej przemianie. Na samą myśl o tym miał ochotę coś rozwalić. Przekłamane informacje, które zwiastowały tylko i wyłącznie problemy.

    [Błagam, nie bij, żeby Cię nie okłamać, ponad dwie godziny nad tym myślałam, nawet dwa odcinki Gotowych na Wszystko obejrzałam, w nadziei, że natchną mnie weną, ale nic, a chciałam zacząć odrazu :) ]

    OdpowiedzUsuń